OKTAWIANEK DLA ŚWIATA JEST TYLKO DZIECKIEM,DLA NAS JEST CAŁYM ŚWIATEM.

,,Jako rodzice chcemy uczynić wszystko, co w naszej mocy by dać  Oktawianowi szansę
przede wszystkim na życie ale i na „normalne” dzieciństwo.
Wierzymy że Oktawian będzie mógł jak jego rówieśnicy cieszyć się „podarowanym życiem”.

Witam to ja Oktawianek mam już 20 miesięcy, od drugiej operacji minął  już rok. Po powrocie do domu po operacji zacząłem nabierać formy i w wieku 9 miesięcy zacząłem  samodzielnie siadać, a w wieku 10 miesięcy  zacząłem  sam stawać, to dla mnie duży sukces, gdyż jestem troszku leniwy. Parę miesięcy później  zacząłem stawiać pierwsze kroki, najpierw raczkowanie, później trzymanie za rączki, by w końcu w wieku 16 miesięcy odważyć się na samodzielne kroki bez niczyjej pomocy. Rozwijam się prawidłowo, jestem roześmianym wesołym chłopcem i gdyby nie blizna na klatce nikt by się nie domyślił, że mam jakiekolwiek problemy z serduszkiem. Mam tyle radości w sobie  której mógłby mi pozazdrościć nie jeden zdrowy człowiek. Uwielbiam kąpiele, zabawy w piasku,  zabawę traktorkami i oglądanie bajeczek. Niestety nie odbyło się bez problemów zdrowotnych. Od marca 2010 do października  2010 roku przeszedł pięć razy zapalenie oskrzeli,  raz zapalenie płuc  i raz zapalenie krtani, nie które infekcje kończyły się pobytami w szpitalu. Mam bardzo niską odporność przez stosowanie antybiotyków i innych leków które muszę brać z uwagi na infekcje które mam tak często. Myślę że niedługo  wyrosnę z tych chorób które tak często mnie dosięgają i w końcu się uodpornię.
Podziwiamy naszego synka za tyle radości, siły, chęci i walkę o każdy dzień życia jaką w sobie posiada. Przed nami jeszcze trzeci, ostatni, mamy nadzieje etap korekcji Oktawianka serduszka. Bardzo byśmy chcieli, by został przeprowadzony, nie jak do tej pory było w sytuacji bardzo ciężkiej, ale wtedy kiedy Oktawianek będzie w dobrej kondycji i póki będzie miał wystarczająco siły by zawalczyć o życie. Ta operacja może być niezbędna w każdej chwili i niesie ze sobą bardzo duże ryzyko powikłań i dlatego ważne jest aby została przeprowadzona wtedy, kiedy nasz synek jest w pełni zdrowy i nie nękają go żadne choroby.

Jeśli chcieliby Państwo pomóc Oktawianowi mogą to  Państwo zrobić oddając 1% wpisując w rozliczeniach podatkowych poniższe dane:
Fundacja Serce Dziecka im. Diny Radziwiłłowej

Pomoc finansową prosimy kierować na konto:

a w polu informacji dodatkowych: "Oktawian Pasierbek"

Dziękuje Wszystkim Ludziom Dobrej Woli, którzy dokonują wpłat na moje konto i którzy przekazali mi 1% swojego podatku dochodowego, z całego serca dziękuje.

Za każdą pomoc dziękujemy, rodzice Oktawianka

Pomóż  mi by moje serduszko mogło bić - kliknij

Nr telefonu kontaktowego 516075439
E-mail Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.